drobno- skromna relacja dnia dzisiejszego, czyli Targ Śniadaniowy w Sopocie. miejsce, gdzie zjecie na świeżym powietrzu, smacznie, kolorowo, ze znajomymi.
moje śniadanie (w porze nieco obiadowej):
bagietka z oliwkami i włoskimi serami;
baklava i inne słodycze rodem z Bliskiego Wschodu
wyjątkowo słony ser, jeszcze słodszy deser. jak się z takim czymś uporać? zagryzać baklavę kawałkami sera ;)
dla mnie pomimo wszystko zwycięzcą dnia jest... chleb maczany w oleju lnianym. nigdy nie pomyślałabym, że coś tak prostego, może być tak smaczne. zaopatrzyłam się nawet w butelkę owego specyfiku
absolutnie najsłodsze słodycze, z jakimi dane było mi się zmierzyć. dużo prawdziwego miodu, orzechów i ciasta filo. witamy w Turcji!
najróżniejsze mrożone herbaty do parzenia; świeże pieczywo na zakwasie
lemoniada-nie-cytrynowa; ciastka dla dbających o linię i symbol dni letnich
nagle bardzo zapragnęłam sokowirówki na własność
keks na słono; pełnoziarniste chleby na zakwasie
dzień zwieńczyły zawody, poprzedzone pokazami rekonstrukcji Husarii
Kooonie <3 Cudownie spędzony dzień! :)
OdpowiedzUsuńJaka swietna relacja bardzo smaczne rzeczy wybralas <3
OdpowiedzUsuńzabierz mnie tam!
OdpowiedzUsuńcudownie spędzony dzień!
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę tego targu!
OdpowiedzUsuńUwielbiam śniadaniowe targi !
OdpowiedzUsuńIle pyszności, ale Ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńTy mi lepiej powiedz jak to możliwe, że mieszkam bliżej Sopotu niż ty, przejeżdżam przez to miasto kilka razy w tygodniu i ja o niczym nie wiedziałam. Wstyd...
OdpowiedzUsuńPozazdrościłam Ci tych targów, żeby dokonać odkrycia - w moim mieście też są, niedaleko całkiem! A po zdjęciach widzę, że pysznie się jadło : )
OdpowiedzUsuńtez chciałabym przeżyć taki dzień! :)
OdpowiedzUsuńsame pyszności :>
Chleb z olejem lnianym uwielbiam, porządny razowiec jest nawet lepszy niż z masłem. Fajnie popatrzeć, poprobowac, aczkolwiek taka ilość dobrego jedzenia trochę mnie przerasta póki co ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia, oddają w pełni klimat ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę i żałuję, że u mnie nie ma takich akcji ;/
Zazdroszczę - śledzę te targi już jakiś czas i z chęcią bym w czymś takim uczestniczyła :D Czekam na Targ Śniadaniowy we Wrocławiu :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tą fotorelacją. Wybrałaś śniadanie/obiad który genialnie trafiłby w mój gust. Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńtakie targi śniadaniowe to świetna sprawa! mój najbliższy jeszcze nie tak obfity w tyle pyszności co w Sopocie. szczególnie przypadły mi do gustu te słodkości tureckie - pamiętam jak zajadałam się podobnymi w wakacje :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności! Szczególnie te tureckie słodkości w papilotkach przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńzawsze chciałam spróbować baklavę, nigdy nie miałam okazji...zazdroszczę Wam tych targów śniadaniowych :)
OdpowiedzUsuńłaaa, w tym Sopocie się dzieje, zazdroszczę uczestnictwa w takim wydarzeniu. Bogactwo wspomnień i smaków! ;)
OdpowiedzUsuńłaaał! to wszystko wygląda cudownie! pewnie świetnie się bawiłas:)
OdpowiedzUsuńcudowności!
OdpowiedzUsuńwe Wrocławiu ostatnio odbyła się podobna impreza, ale nie wyglądało to aż tak pysznie ;(