środa, 21 maja 2014

# 266.

nie wiem, czemu moi znajomi doszli do wniosku, że całonocny grill w środku tygodnia to dobry pomysł.
wiem, że jestem niewyspana, że chemii jak nie umiałam- tak nie umiem i że było fajnie

 Cytrynowe pancakes z awokado i poppingiem; jogurt

czyli uzależnienie minionych tygodni- cytryna i awokado.
miały być z ricottą, ale...no- klik [a wcale po terminie nie była!]
*wiecie- 90% awokado i poppingu wewnątrz placków


21 komentarzy:

  1. Twoje pancakes zawsze są takie grubiutkie <3
    Cytryna i awokado mówisz ? Muszę i takiego połączenia spróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ta ostatnio miałam z śmietanką sojową. chciałam sobie wlać do owsianki, a tu bęc. grzybki. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ale pięknie grube wyszły!
    całonocny grill w środku tygodnia to zdecydowanie dobry pomysł ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe połączenie
    Dlaczego doszli do takiego wniosku? Bo to jest świetny pomysł ; )

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne połączenie, szkoda, że nie mogę jeść cytrusów ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki wypad jest super. Czasem warto odpuścić, by spędzić z kimś niezapomniane chwilę. Zazdroszczę :)
    A te placki ci cudownie grube wyszły. Dawno mnie takie grubaski nie udały się.

    OdpowiedzUsuń
  7. cytryna z awokado i na słodko i na słono doskonale się sprawdzają.
    No, chyba tego wypadu nie żałujesz? po co się uczyć, skoro można... grillować? ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. znajomi od chemii ważniejsi! (: skąd ja znam ta jeszcze "ważne" produkty -.- ale smak twoich placków chciałbym poznać!

    OdpowiedzUsuń
  9. fajnie mieć takich znajomych :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudownie grube placki. Kolorystycznie ta ricotta pasowałaby idealnie ;D
    Świetni znajomi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Grubaski-takie najlepsze :3
    Naukę trzeba sobie czasem odpuścić, tak dla własnego dobra i zdrowia :D A grillowanie to świetna okazja, żeby pogadać ze znajomymi, pośmiać się i wyluzować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Co tam chemia - też się na dziś nie uczyłem. W sumie ... na ten tydzień ;)
    Zrozumiałem, że to awokado jest 90%-owe :D
    Odpowiedziałem Ci ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. Takie wypełnione musiały byc pyszne, nie jadłam nigdy z taki nadzieniem, ale muszę spróbować!
    Dobrze, że chociaż fajnie było ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. uuu, ta ricotta trochę przeleżała chyba ;D za to z awokado i cytryną też smacznie! mam wielką ochotę na takie placki :) piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  15. W takim razie ciesze się, że grill udany :)

    OdpowiedzUsuń
  16. No i o to chodzi, o spontaniczne decyzje, a chemie się kiedyś poprawi.
    A placki wyszły super grubaśne - najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  17. dla takich chwil warto żyć!
    później będzie co wspominać :D
    placki genialne!

    OdpowiedzUsuń
  18. dobrze wrócić do domu po całym dniu nauki i sobie na takie śniadanie popatrzeć i na kwiaty, naprawdę

    OdpowiedzUsuń
  19. Czasami i tak trzeba wazne ze bylo fajnie a saniadanie .... *.*

    OdpowiedzUsuń
  20. no a to nie był dobry pomysł? moim zdaniem fantastyczny!

    OdpowiedzUsuń