środa, 15 stycznia 2014

# 145. Orzechowa tarta

Tydzień tysiąca i jednego sprawdzianu: raport dnia trzeciego:
łącznie godzin przespanych: 3, godzin spędzonych na nauce: cała reszta.
cóż, przynajmniej są efekty

 Gryczano-orzechowa tarta z waniliowym twarożkiem, gruszką i rozmarynem

bo zasługuję ostatnio, ja- miłośnik ciasta kruchego

20g kaszy gryczanej
20g mąki żytniej
10g orzechów laskowych
łyżeczka miękkiego masła
jogurt grecki
sól

kilka łyżek twarogu
białko jaja
ziarenka z laski wanilii, słodzidło

'''
kaszę i orzechy mielę na mąkę. mieszam z mąką i solą po czym wyrabiam wraz z masłem, dodając tyle jogurtu, abym mogła zagnieść ciasto (ja dodałam żółtko, bo akurat miałam na zbyciu). formuję kulę i wkładam do lodówki na pół godziny

twaróg mieszam z białkiem, słodziłem i ziarenkami wanilii. 
ciasto rozwałkowuję na papierze do pieczenia. wkładam do piekarnika nagrzanego do 200'C na 15 min. po tym czasie rozsmarowuję nań twaróg, układam gruszkę i posypuję rozmarynem i z powrotem wkładam do piekarnika, na kolejne 15min.


17 komentarzy:

  1. efekty są najważniejsze ponoć. :)
    jak cudnie ta tarta wygląda, właśnie pożeram ją oczami, choć przed chwilą skończyłam swoje śniadanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wczoraj dałam sobie na wstrzymanie, organizm potrzebował snu. Dziś znów wracam do nauki, więc doskonale Cię rozumiem. Dobrze chodziarz, że są efekty, bo inaczej cały wysiłek (i nieprzespane noce) poszły by na marne.
    Ale widzę, że nauka nie przeszkadza Ci w tworzeniu śniadaniowych cudów świata. Ubóstwiam jabłka z rozmarynem, ale o nich zapomniałam! Ta tarta jest świetna!
    Eva przesyła gooorące buziaki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna ta jednoporcjowa tarta : )

    OdpowiedzUsuń
  4. Proszę mi tu nie dramatyzować! Nauka ma to do siebie, że zabiera czas:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie ucz się tyle! A jak już się tyle uczysz to chociaż sypiaj więcej, bo padniesz. ;)
    Dobrze, że niedługo masz ferie :)

    A tartę u Ciebie już kiedyś widziałam i od tamtego czasu powtarzam sobie, że ją zrobię :P

    OdpowiedzUsuń
  6. tarta w wersji jednoporcjowej? kradnę! :)
    nominowałam Cię do Liebster! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nauka ... szkoda gadać .
    Trzymaj się ! Ja też nie mam gdzie łap powkładać ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tarta na śniadanie? To lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pisałaś na V, że zwiększyłaś liczbe węfli- ile teraz jesz? Nie pytam o ogólna wartość, tylko czego ile?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram sie jesc lacznie 90-100g kasz/owsa/ryzu/soczewicy itp. (jesli jem chleb to nieco odejmuje z tej puli). Dodam jeszcze, ze jem pelno warzyw na ktorych kcal nie zwracam uwagi, ale na to, ze dostarczaja sporo weglowodanow- tak.

      Usuń
  10. znowu to połączenie rozmarynu, super!

    OdpowiedzUsuń
  11. to prawda, potem są tego efekty i czasami warto się poświęcić :) odpoczniesz, na pewno! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurczę, zjadłabym taką tartę ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale raport. Aż nie chcę myśleć o tym, jak będą wyglądały moje dwa tygodnie nadchodzące, brr!
    Fajna taka tarta, zjadłabym!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nawet nie próbuję wyobrazić sobie jej smaku, bo zrobię się głodna<3

    OdpowiedzUsuń