ten tydzień przeżyje jak najlepiej jak umiem. pomimo towarzystwa merystemów /czyt. biologia/.
to w końcu ostatni tydzień przed świętami. tak miło się na nie czeka.
Naleśniki na mleczku kokosowym z kremem tahini*, ananasem i miodem gryczanym
najlepsze, najdelikatniejsze (aż za- jeden przy przewracaniu się rozpadł :). do powtórzenia, koniecznie!
(składniki do naleśników: jajko, 3 łyżki żytniej mąki razowej, 3 łyżeczki mleczka kokosowego, pół łyżeczki roztopionego masła, ja rozcieńczyłam wodą z kokosa i wodą gazowaną)
*tofu zmiksowane z dużą ilością tahini
coś czuję, że twój naleśnikowy tydzień przyniesie mi dużo pysznych inspiracji na sobotnie 'naleśnikowe obiady' ;D
OdpowiedzUsuńpierwszy pomysł już zapisuję - *kupić mleczko kokosowe* :) fajny też patent na nadzienie, tofu nie jadłam, ale myślę, że równie smacznie sprawdzi się wymieszane z twarożkiem ;)
miłego dnia i tygodnia tym samym :) na pewno będzie przyjemniejszy niż zwykle. czekamy...8 dni! :)
a ja akurat mam mleczko kokosowe :-) .... jak dobrze!
OdpowiedzUsuńkocham mleczko kokosowe! :D
OdpowiedzUsuńegzotyczne śniadanko!
OdpowiedzUsuńAle się zgrałyśmy z egzotycznymi naleśnikami :P Obie łupałyśmy wczoraj kokosa? :)
OdpowiedzUsuńNigdy bym nie spróbowała surowego ciasta, no way!
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam naleśniki na mleku kokosowym. A z pastą tahini muszą się świetnie komponować :)
OdpowiedzUsuńMagicznego czekania na Święta!
Widzę, że nie tylko mnie dręczy biologia. Naleśniory wygladają mega apetycznie!
OdpowiedzUsuńSurowe ciasto jest najlepsze :D
OdpowiedzUsuńŚwietne naleśniki :)
O mamo! Naleśniki idealne!
OdpowiedzUsuńOj tak wiem coś o tym surowym cieście heh ;)
OdpowiedzUsuńna mleczku kokosowym? rewelacja!
OdpowiedzUsuńTo teraz pozostaje mi tylko kupić mleczko kokosowe i wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać kolejnych naleśnikowych inspiracji, bo zapowiedź jest boska :D
OdpowiedzUsuńwiadomo, przetrenowanie też nie jest niczym dobrym ;)
OdpowiedzUsuńJa orzechy macadamia spróbowałam wczoraj po raz pierwszy i muszę przyznać, że ani trochę nie żałuję zakupu. Są pyszne! :)
OdpowiedzUsuń