Gryczany krem z orzechów laskowych; duszone jabłko
ekspresowy, ciepły, oblepiający zęby. przesmaczny.
jeśli też masz wątpliwą przyjemność wstawania co rano przed 6 (jak ja!)- mam dla Ciebie dobrą nowinę...
50g kaszy gryczanej*
duża garść orzechów laskowych (ok. 30g)
białko jaja
chlust mleka
coś do posłodzenia i szczypta soli
kaszę gryczaną gotujemy do miękkości i studzimy. w tym czasie orzechy siekamy na kawałki i podprażamy, aż zaczną przyjemnie pachnieć. gdy ostygną- obieramy je z (gorzkiej) skórki, po czym mielimy (w młynku do kawy, dla przykładu). gotowe orzechy miksujemy wraz z kaszą do postaci kremu (tu przyda się odrobina mleka). odstawiamy na noc do lodówki.
rano ubijamy białko do powstania sztywnej piany i dusimy pokrojone w kostkę jabłko. krem wkładamy do garnuszka, dolewamy mleka i wstawiamy na gaz, by się ogrzał. dodajemy białko i czym prędzej jemy
Genialny! <3
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, przyjemności, radości, miłości i duuużo ciepła :)
Zachwycasz mnie zdjęciami, są naprawdę świetne ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i wszystkiego co sobie wymarzysz ;)
Sto lat w takim razie!
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia są po prostu fantastyczne ! A co do śniadania - hmm, skoro od dzisiaj juz legalnie masz osiemnaście lat, to brakuje mi tutaj nutki alkoholu :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego !
Wszystkiego co najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńjak patrzę na pełen talerzyk to, aż się uśmiech ciśnie na twarz... ale jak patrzę na pusty to robi mi się smutno, że to już koniec :(
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń :)
OdpowiedzUsuńIdealne śniadanie dla jubilatki :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze! :)
musi być obłędny, tym bardziej z orzechami :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego!!! zdrowia dużo, szczęścia mnóstwo, nieustannego uśmiechu, a przede wszystkim spełnienia najskrytszych marzeń :* !
Do kremów mam absolutną słabość i myślę, że tak jak surowa gryczanka mi nie podeszła, tak w takiej formie by mi zasmakowała.
OdpowiedzUsuńOsiemnaście lat - tak dumnie to brzmi! Oczywiście życzę Ci wszystkiego najlepszego i żebyś w fajny sposób uczciła ten dzień (czy to z rodziną, czy to z przyjaciółmi) - bo chociaż może nie zmienia on zbyt wiele to jest to zawsze dobry pretekst do zabawy :D
o jacie już patrzać na ten krem wiem, że jest pyszny, dlatego muszę jak najszybciej przekonać się do tej kaszy :>
OdpowiedzUsuńno to już dorosła jesteś :) wszystkiego najwspanialszego :*** byś spełniła wszystkie swe marzenia :)
Krem i to orzechowy, idealnie ;) Zdjęcia cudowne, z posta na post coraz lepsze!
OdpowiedzUsuńUrodziny, urodzinami... U mnie to był dzień, jak każdy inny. Nic się nie zmieniło, poza tym, że mogę legalnie kupić alkohol. Ale co z tego? Nie piję, więc mi to zbędne.
OdpowiedzUsuńA krwi oddać nie mogę, a dawcą szpiku zostać nie mogę.
Ale... wszystkiego najlepszego.
Najlepszego, a i ja mam kiełbie we łbie, więc piątka ;)
OdpowiedzUsuńOstatnie foto <3
Jejciu, takie cudowności to jak milion najserdeczniejszych życzeń ♥
OdpowiedzUsuńDołączę więc i swoją bańkę z jedynką: najlepszego i sto lat ;)
No to najlepszego! A kiełbie we łbie fajnie mieć, byle nie do przesady. ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są przepiękne (teraz będę się codziennie zachwycać :D), ale to, co na nich jest.... jest po prostu wspaniałe. Nie dość, że krem z orzechów, to jeszcze w postaci pianki! Porywam przepis i na pewno taki sobie zrobię, po prostu muszę! Idealne śniadanie w urodziny :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, aby wszystkie Twoje marzenia się spełniły i.... żebyś była szczęśliwa.
Wszystkiego najlepszego na nowej, dorosłej drodze życia! Oby wszystko zawsze układało się po Twojej myśli :)
OdpowiedzUsuńHuhuh, faktycznie szybko zjedzona, ledwo przepis skończyłam czytać ;p
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj naj najlepszego :)
Osiemnastka powiadasz? Piękny wiek :) Życzę Ci kochana wszystkiego co najlepsze, zdrowia, szczęścia i no wiesz...zdania matury,o! :) Najlepszego :*
OdpowiedzUsuńz taką ilością orzechów laskowych nie mogło nie być pyszne :)
OdpowiedzUsuńspełnienia marzeń i wszystkiego dobrego! :*
Ostatnie zdjęcie pokazuje idealnie, jak smaczny musiał być ten krem! :) Spełnienia marzeń i samych sukcesów, nie tylko w kuchni! :)
OdpowiedzUsuńNajlepszego <3 ! Spelnienia marzen <3 !
OdpowiedzUsuńświetny post :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
___________
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
zemrzyjże
UsuńWszystkiego najlepszego , dużo radości i spełnieni najskrytszych marzeń ;*
OdpowiedzUsuńA krem jak bajka, idealny na dzisiejsze święto ;)
Lepiej późno niż wcale! Wszystkiego najlepszego kochana :*
OdpowiedzUsuńspełnienia marzeń ;) spóźnione, ale to dlatego że nadrabiam zaległości po weekendzie ;)
OdpowiedzUsuńdrugie zdjęcie boskie! ;d
kiełbie we łbie nie jest takie złe ;) świadczy tylko o tym, że jest w nas jeszcze coś z dziecka, mimo wieku ;)
OdpowiedzUsuń