niedziela, 11 maja 2014

# 256. Lunchbox

wstyd aż trochę że po raz tysięczny to samo, ale lud przemówił, że lud się domaga, więc proszę ludu- masz czego żeś chciał ;)

Kasza jaglana z brokułami, szynką parmeńską i oliwkami;
Kanapka z orzechowym tofu* i miodem
Serek wiejski, prawdopodobnie z gruszką

*tofu zmiksowane z masłem orzechowym. więcej tam ,,nadzienia" niż chleba
przepisów nie podaję, bo i nie ma czego. traktujcie to jak propozycje ;)


Kasza jaglana z brokułami, kurczakiem, płatkami migdałów i pomarańczą

porcja kaszy jaglanej
120g ugotowanego brokuła
1/3 pomarańczy
porcja kurczaka
garść płatków migdałowych
łyżeczka oliwy+ łyżeczka musztardy francuskiej 
sos sojowy

kurczaka marynujemy w sosie sojowym i smażymy. kaszę i brokuły gotujemy. pomarańcz kroimy na drobne kawałki. płatki migdałowe prażymy, aż zaczną lekko się rumienić. wszystkie składniki mieszamy i doprawiamy solą i pieprzem

11 komentarzy:

  1. To może wyślij mi na email ten fragment na którym masz bazować a ja postaram się poszukać w zeszycie bo każdą lekturę szczegółowo mam opracowaną :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zupełnie mnie zniszczyło "prawdopodobnie z gruszką" ;)
    Hmm, jak widać ... kasza jaglana się nie nudzi :D

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam twoje lunchboxy <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne! Ja targam do szkoły drugie śniadanie i obiad, toteż inspiracje się przydają : )

    OdpowiedzUsuń
  5. omg kasza z brokułami i pomarańczą to najlepsze połączenie jakie człowiek mógłby wymyślić! muszę to zjeeeeść

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasze z brokulami.moge kilogramami pochlaniac! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. I ja jestem fanką takich lunchboxów :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne połączenie, zapisuję do zrobienia. Mogłabyś mi podać przepis na swoje gryczane kluski z tofu, zachęciłaś mnie w komentarzach u Pauli :)

    OdpowiedzUsuń
  9. dzięki wielkie! niestety obawiam się, że praca na wyjeździe nie wchodzi narazie w grę bo jestem bez grosza- czyli się nie utrzymała, a na rodziców nie mam co liczyć. muszę trochę podreperować budżet tu, na miejscu żeby mysleć o przenosinach. w każdym razie bardzo dziekuję! ta praca jest jakoś co roku możliwa? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie no ja oszalałam od samego patrzenia na te pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  11. O rany jakie to wszystko dobre ;)

    OdpowiedzUsuń