późno wracam z dworca zaśnieżonego Gdańska. świat oglądam przez szybę, trochę zmarznięta. fajnie jest spędzić czasem wieczór nieco inaczej :)
Omlet z płatkami owsianymi, kawałkami jabłek i orzechów włoskich; twarożek, cynamon
jajko
garść (2łyżki?) mąki żytniej
garść płatków owsianych
2 łyżki twarożku
orzechy włoskie, jabłko
soda oczyszczona
jabłko kroimy w drobną kosteczkę a orzechy siekamy na kawałki. łączymy je z żółtkiem, mąką, twarożkiem i sodą oczyszczoną. białko ubijamy z solą i dodajemy do uprzednio powstałej masy. na końcu dodajemy płatki owsiane i całość dokładnie mieszamy. smażymy na rozgrzanej patelni (w moim przypadku z masłem)
I jeszcze LB od Julu$:
1. Ulubiona pora dnia? nie mam ulubionej, każda ma coś w sobie
2. Wymarzone miejsce na wakacje? nie jest to stricte odpowiedź na pytanie, ale bardzo chciałabym zwiedzić Skandynawię, Austrię, Stany i... no, parę innych miejsc :)
3. Ulubiony dodatek do naleśników? miód. nieważne z czym je jem- muszą być z miodem
4. W ludziach szukam... pasji
5. Ulubiony dział w supermarkecie? nieskończenie oryginalna będę, jeśli powiem, że te związane z jedzeniem?
6. Z domu nie wychodzę bez... ubrania? nie mam innych ,,must have"
7. Pierwsza przygotowana potrawa? nie mam zielonego pojęcia, pewnie jajecznica
8. Najgorszy senny koszmar? rzadko kiedy śni mi się cokolwiek, ale jak byłam mała systematycznie śnił mi się.. goryl goniący mnie po klatce schodowej. i to było straszne!
9. Ulubiony sportowiec? Simmon Amman :)
10. Gdybym musiała wybrać jedną potrawę, którą będę jeść codziennie przez miesiąc byłaby to... makaron, kanapki, naleśniki?
11. Zdecydowanie za rzadko... robię coś spoza ,,codziennych czynności"
przepis daj, przepis, wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńcudownie wygląda! omlet jako szarlotka - genialny pomysł :)
OdpowiedzUsuńno bez ubrania to raczej nie wypada wychodzić ;) ja w sumie też nie mam takich koniecznych rzeczy, które muszę mieć zawsze przy sobie - i bez portfela czy telefonu zdarzy się wyjść ;)
miłego dnia!
mam pytanie: jak zrobiłaś te zakładki "o mnie, kontakt, ulubione"? :)
OdpowiedzUsuńto zwykła grafika, wklejona w ramkę HTML/JavaScript i trochę zabawy z aktywnymi obszarami :)
Usuńwygląda jak kawałek tortu.. piękny.
OdpowiedzUsuńto do Skandynawii razem pojedziemy :)
chyba najładniejsze z Twoich śniadań, cudo!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na taką poranną, śniadaniową wersję szarlotki! do zrobienia, koniecznie! :-)
OdpowiedzUsuńTo jest GENIALNE! Jesteś geniuszem! <3 Cudo!
OdpowiedzUsuńWygląda jak jakieś ciasto *.*
OdpowiedzUsuńOglądasz skoki narciarskie? Amman jest tak pozytywną osobą, zawsze uśmiechnięty :)
To chyba najpiękniej podany omlet jaki kiedykolwiek widziałam!
OdpowiedzUsuńNaprawdę wygląda jak szarlotka! zapisuję :)
OdpowiedzUsuńOdpowiadam na pytanie:
Usuńmasło z orzechów domowe, wczoraj robiłam :)
Omlet jak torcik, do tego owsiany!
OdpowiedzUsuńO matko! Wygląda jak pyszny, mocno jabłkowy tort z prawdziwej cukierni :)
OdpowiedzUsuńMęczy mnie jedno pytanie. Odnosnie Twojego bloga, a raczej jego wyglądu; masz cudny szablon! sama go robiłaś?
cieszę się, że się podoba (choć ja mam kilka zastrzeżeń tyle, że blogger nie reaguje na moje zmiany ustawień) :) tak, wszystko jest zrobione przeze mnie
UsuńAle to świetenie wygląda. Na początku myślałam, że to na prawadę kawałek ciasta z jabłkami i cynamonem :D
OdpowiedzUsuńAch, wygląda obłędnie <3
OdpowiedzUsuńWygląda mega , koniecznie musze zrobic :) !
OdpowiedzUsuńŚlicznie to wygląda, pyszny prosty przepis, idealnie c:
OdpowiedzUsuńJakie ciekawe podanie! ;D
OdpowiedzUsuńFantastycznie wygląda. Jak tiramisu :D
OdpowiedzUsuńKorzystaj z ferii :D Udanego odpoczynku :*
Ale pięknie podany! Jak kawał tortu! :)
OdpowiedzUsuńw takiej wersji to mi się nawet omlety nie śniły, to jest przełomowe :D do wypróbowania!
OdpowiedzUsuńhttp://aga-biega.blogspot.com/
Zgrałyśmy się dziś ze smakami. U mnie też szarlotka ale w wersji bezglutenowej
OdpowiedzUsuńAle twoim szarlotkowym tortem nie pogardziłabym
Też wczoraj nominowałam cię do LBA !
wygląda jak ciasto kupione w jakiejś dobrej kawiarni :) swoją drogą, jeszcze nie spotkałam osoby, która mąkę odmierzałaby garściami, oryginalne podejście :D
OdpowiedzUsuńNo wygląda jak ciacho a raczej kawałek tortu ! :D Genialne ;)
OdpowiedzUsuńpomysł na omlet w wersji kawałka tortu mnie oczarował ;)
OdpowiedzUsuńnie jest to broń Boże jakiś przytyk, ale czy nie sądzisz, że nadużywasz ociupinkę słów typu: "zań", "nań" itd? :)
OdpowiedzUsuńjakiś czas temu mi tak do słownika weszły i w sumie nawet czuję, że zbyt często ZEŃ korzystam :P niedługo mi przejdzie
Usuńooo jej jakie to jest cudne :) Dobrze, że dodałaś przepis :)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuń