czwartek, 12 marca 2015

wegańskie kanapki, o

drobnostki dnia czwartkowego:
dziś będę towarzyszyć przy robieniu tatuażu. na własnej maszynie nieco już ćwiczę, teraz zobaczę jak wygląda ten proces naprawdę i... po maturze zaczynam działać? ;)

głupio mi zawsze publikować rzeczy odkrywcze jak omlet z serem, czy sałatka z pomidorem, ale o ile te poprzednie zna każdy- z pewną dozą nieśmiałości liczę, że ktokolwiek widząc te kanapki pomyśli ,,hej, tego jeszcze nie widziałem". i mam nadzieję, że po chwili doda ,,spróbuję"- bo warto

Wegańskie kanapki (nadzwyczajne)

  • 2 kromki ulubionego pieczywa (moim zdaniem żytni dodaje fajnego charakteru)
  • plaster wędzonego tofu
  • roszponka (lub rukola! nie mogłam nigdzie dorwać)
  • plasterki dojrzałego awokado
chleb dobrze przyrumienić w piekarniku.
w wersji wege- zdecydowanie fajnie sprawdzają się dodatki takie jak sos czosnkowy, czy chrzan z żurawiną!


28 komentarzy:

  1. Bardzo kiepską taktykę obiera ten Twój maturalny stres. Mam nadzieję, że terapia pomoże Ci go pokonać.
    Uwielbiam takie kanapki i uwielbiam takie migawki. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tam NAPRAWDĘ takiej kanapki w życiu nie jadłam :) Tofu i awokado też nie ;p
    Odżywiaj się dobrze, przed maturą to zbawienie dla mózgu kochana.. a co do tatuażu - planuję zrobić!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że terapia wyjdzie ci na dobre. Nie można w takich chwilach o siebie nie dbać. Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O ja tak napiszę, bo uwielbiam nowatorskie kanapki i jeszcze z wędzonym tofu nie próbowałam! Mega <3

    OdpowiedzUsuń
  5. kurcze, niedobrze, że stres bierze aż taką nad tobą górę, mam nadzieję, że znajdziesz wspólnie z terapeutką na niego "złoty środek"..
    zdjęcia przepiękne, i nabrałam ogromnej ochoty na taką kanapkę;)

    OdpowiedzUsuń
  6. takim kanapkom mówię głośne TAK!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjęcia cudowne, kanapka też prezentuje się genialnie, muszę w końcu sięgnąć po tofu!
    Nie daj się zwariować temu stresowi, nie warto przez to niszczyć sobie zdrowia i życia emocjonalnego, szczególnie jeśli już osiągnęłaś taki sukces!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wędzonego tofu nigdy nie próbowałam.. ale awokado + roszpunka + chleb z ziarnami, uwielbiam! Także chyba nadszedł czas na wypróbowanie wersji z tofu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. gdzie dostanę wędzone tofu? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupuje w Auchan, ale w innych wiekszych marketach tez powinnas znalezc (;

      Usuń
  10. Zainspirowałaś mnie tymi kanapkami! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie chcę się wymądrzać, proszę Cię tylko, przemyśl dobrze temat tatuaży, bo to nie jest takie "nic" jak się wydaje. Znajomy lata temu wytatuował sobie na plecach demona. Kilka lat później był egzorcyzmowany... Teraz próbuje pozbyć się wszystkich swoich tatuaży, ale wiadomo jaki to mozolny proces.

    OdpowiedzUsuń
  12. niby kanapki, a prezentują się genialnie!

    OdpowiedzUsuń
  13. takie kanapki uwielbiam do szkoły zabierać :)
    I proszę mi tu uważać na siebie! zdrowie jest najważniejsze, a jeść trzeba by energia do nauki była :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Wierzę, że wszystko będzie dobrze :*
    Kanapeczka cudna <3

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja zdecydowanie uwazam ze warto spróbowac <3 !

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiepska ta taktyka tego stresu...ma nadzieję, że ją zmieni ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. kanapeczki dziś u Ciebie PYCHA ! <3
    I to z Awokado mm <3

    OdpowiedzUsuń
  18. I jak kanapki moga być nudne? :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Znam takie kanapki, są super, skoro takie pyszności spożywasz, to stres powinien sam się ulotnić :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj na pewno spróbuję, takie wegańskie kanapki zawsze robią na mnie wrażenie ;) A kanapka z serem i pomidorem jeżeli jest fajnie podana to też wydaje się być bardziej odkrywcza :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Mówię całkiem poważnie- jakbyś chciała zrobić swój pierwszy tatuaż, to chętnie przyjmę go na siebie. Nawet, jeśli będzie to tylko kropka wielkości glowki zapałki, w końcu takie tatuaże są tymi pierwszymi ;) ostatnie moje tatuaże są na tyle dziełami przypadku, że i Twój mogę kiedyś nosić

    OdpowiedzUsuń
  22. No, ja na pewno spróbuję, bo w tym gifie się zakochałam!:)
    Zazdroszczę asystowania przy robieniu tatuażu i oby twoje plany związane z ich tworzeniem doszły do skutku!:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pierwsze co mi na myśl przyszło to "tego jeszcze nie było" Zwykła kanapka, a jednak nie zwykła :p

    OdpowiedzUsuń
  24. hej, tego jeszcze nie widziałam! spróbuję - bo warto! Zdecydowanie :)

    OdpowiedzUsuń